sobota, 21 listopada 2015

Batiste Dry Shapoo

Hej misiaki! Dzisiaj piszę do Was, aby podzielić się moją opinią na temat suchego szamponu z Batiste.
Ostatnio, podczas zakupów w Rossmanie, stwierdziłam "czemu nie? Spróbować można". Chociaż dużo ludzi mówi, że niszczą one włosy itp. Moje włosy są i tak zniszczone, ale podczas testowania tego szamponu nie zauważyłam zbyt wielkich zmian, w sumie to żadnych.
Produkt kosztuje od 7,50 zł do 15zł więc nie jest to zbyt duży wydatek, zważając na to, że jest on do stosowania raczej w ekstremalnych sytuacjach, na przykład kiedy obudzimy się za późno i z tłustymi włosami.




Więc, jak to było ze mną?
Po nałożeniu produkt zostawił na włosach białą substancję, która po wmasowaniu we włosy zniknęła niemalże w całości. Dlaczego niemalże? Ponieważ jeszcze przez cały dzień włosy były pokryte cienką warstwą takiej "szarawej" poświaty. Z tłustych włosów nie zostało prawie nic, a włosy były uniesione i lekkie, więc byłam zadowolona z efektów.
 
                               


Poza efektami, szampon naprawdę cudnie pachnie :D Oceniam produkt  na ♥♥♥♥ ze względu na szarawą poświatę. A u Was, jak było z tym produktem? :D



3 komentarze:

  1. tak na co dzień to nie jestem zwolenniczką używania suchego szamponu, ale uważam, że doskonale sprawdza się na wszelkich wyjazdach, gdy ciężko jest czasem z umyciem włosów, jak przykładowo zdarzało mi się to na łódkach. i wtedy jest to naprawdę fantastyczny produkt. i świetnie pachnie. ;))
    pozdrawiam.
    http://poprostumadusia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jam mam taki tyle że na brązowe włosy, zamiast białego proszku am brązowy ;)
    Uwielbiam ten produkt :)

    yumimagenta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę sobie taki kupić-mam suchy szampon jakiejś nieznanej mi firmy i włosy są po nim strasznie sztywne, niemiłe w dotyku, a sam szampon niesamowicie brzydko pachnie.
    Myślę, że nawet ta poświata nie będzie mi przeszkadzać, bo zmierzam do włosów w szarym kolorze. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń